piątek, 23 czerwca 2017

SPLAT SPECIAL - LOVE


Dlaczego pasta do zębów nazywa się LOVE ? Poniżej krótki opis i recenzja. Zapraszam na SPLAT SPECIAL LOVE :)


OPIS: Błyszcząca pasta do zębów LOVE o smaku malinowym z naturalnymi aktywnymi składnikami. Zawiera unikalny ekstrakt z nasion pachnotki, tradycyjnie wykorzystywany w Japonii. Pasta do zębów o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych, hamuje rozwój próchnicotwórczych drobnoustrojów i zapobiega powstawaniu próchnicy.

Okrągłe drobinki polerujące delikatnie wybielają szkliwo, dzięki czemu jest gładsze i błyszczące. Specjalny komponent z lukrecji – naturalny składnik słodzący o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwpróchniczych. Naturalny disacharyd pozwala na długi czas zachować świeży oddech, zapobiegając wytrącaniu się lotnych związków siarki – jednej z przyczyn nieprzyjemnego oddechu. Dzięki komponentowi z ekstraktu z kory drzewa lukrecji, będącym silnym antyseptykiem, pasta do zębów LOVE skutecznie chroni przed wirusem opryszczki. 

Firma SPLAT wspólnie z Centrum Naukowym "Ekologia człowieka" Wydziału Środowiska RUPN przeprowadziła specjalne badanie, potwierdzające wykrycie w 80% przypadkach pozytywnego wpływu pasty do zębów LOVE na stan emocjonalny człowieka. Na podstawie tego badania można twierdzić, że LOVE od firmy SPLAT zwiększa poziom endorfin – hormonu szczęścia we krwi. Delikatna jasnoczerwona pasta do zębów LOVE stworzona, aby dostarczać przyjemności! Nie zawiera siarczanu laurylowego, triklosanu, chlorheksydyny, sacharyny. Ma wyrazisty malinowy aromat. Nie zawiera fluoru.


EFEKT
• Glicerynian potasu – specjalny składnik otrzymywany z lukrecji, ma działanie przeciwzapalne i antybakteryjne, zapewnia efekt przeciwpróchniczy i chroni przed wirusem opryszczki.
• Ekstrakt z nasion pachnotki hamuje rozwój próchnicotwórczych drobnoustrojów, zapobiegając tworzeniu się próchnicy zębów.
• Okrągłe drobinki ścierające dokładnie czyszczą, wybielają i polerują szkliwo.

MOJA OPINIA: Ciężko mi się wypowiedzieć czy pasta wywołuje u mnie szczęście :) Ale jedno jest pewne pasta ma ładny czerwony kolor i przyjemnie smakuje. Kojarzy mi się trochę z owocową gumą dla dzieci. Smak nie jest ostry i gryzący, można zatem myć zęby dłużej niż zwykle. Najważniejsze jest dla mnie dobre oczyszczenie i ta pasta to zapewnia. Ja lubię zmieniać pasty w zależności od potrzeb i humoru raz wybieram mocno-ziołową raz owocową. Ta pasta jest bardzo przyjemna w użytkowaniu i ma świetny skład (bez fluoru). 

Moim zdaniem też delikatnie wybiela, ale nie jest to taki "hardcore" jak np soda oczyszczona (nie polecam sody bo mocno ściera szkliwo i może je uszkodzić). Przyjemna pasta o ładnym zapachu, smaczna i działająca bardzo dobrze - czego chcieć więcej ?

18 komentarzy:

  1. Ja się boję takich specjałów jak soda na zęby.
    Po pasty delikatnie wybielające, czy raczej przywracające naturalną biel zębów, chętnie sięgam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę ale przyznam zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie :) u mnie też otwarte 3 teraz :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę tę pastę, ale wydaje się ciekawa, no i duży plus, że bez fluoru.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kompletnie nie znam, ale podoba mi się i ważne, że nie zawiera fluoru :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pasta i to malinowa - już ja uwielbiam :) Chcę ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jednak muszę mieć mocny miętowy smaczek ;) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio użyłam pasty z sodą, bo akurat miałam próbkę, ale już po pierwszym użyciu czułam, że zęby są.. zbyt mocno oczyszczone, jeśli można tak to nazwać. Ta czerwona pasta mnie bardzo zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo zainteresowałaś mnie tą pastą :) Muszę ją wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam tej pasty, ale dla mnie i tak najlepsza jest Lacalut :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie zawiera fluoru :)
    Kurcze nigdzie jej nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. samo kolor pozytywnie nastraja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam, ale ja zawsze stawiam na miętowe :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Raczej nie dla mnie. Nigdy nie przepadałam za słodkimi pastami. Wolę mocną miętę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawe zalety ma ta pasta, a najważniejsze że spełnia swoją funkcję.

    OdpowiedzUsuń
  17. KOCHAM TĘ PASTĘ! Nie znoszę miętowych, a ta byłaby wybawieniem !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl