sobota, 11 marca 2017

IWOSTIN Capillin serum przeciwzmarszczkowe na naczynka



Od kilku tygodni używam serum przeciwzmarszczkowe na naczynka. Wcześniej (kilkanaście miesięcy temu) miałam do czynienia z kremem z tej serii.

OPIS: Iwostin Capillin serum polecane jest do pielęgnacji dojrzałej i naczynkowej skóry twarzy. Serum zmniejsza zaczerwienienia oraz widoczne naczynka. Dzięki odpowiednio dobranym składnikom aktywnym serum zmniejsza widoczność zmarszczek.


Działanie
- koi i łagodzi podrażnienia
- zmniejsza zaczerwienienia
- głębokie nawilżanie
- wygładzanie i ujędrnianie skóry twarzy
- wzmacnia barierę ochronną skóry
- rozjaśnia i chroni skórę przed wolnymi rodnikami


Stosowanie 
Nakładać serum na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu na dzień i na noc. Pozostawić do wchłonięcia.

Składniki : Aqua, Propylheptyl Caprylate, Decyl Cocoate, Betaine, Glycerin, Propylene Glycol, Dicaprylyl Carbonate, Cyclopentasiloxane, Pentaerythrityl Distearate, Allantoin, Inulin Lauryl Carbomate, Sodium Hyaluronate, Olus Oil, Palmitoyl Tripeptide-8, Dextran, Camelina Sativa Oil, Menthyl PCA, Awsculus Hippocastanum Seed Extract, Butylene Glycol, Ascorbic Acid, Ascorbyl Palmitate, Decyl Glucoside, Sodium Stearoyl Glutamate, Sodium Ascorbyl Phosphate, C30-45 Alkyl Cetearyl Dimethicone Crosspolymer, PEG-8, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Tocopherol, Xanthan Gum, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol.



MOJA OPINIA: Na początku uprzedzę, że nie posiadam skóry naczynkowej. Naczynka mam jednak na nosie. W tym serum upatrywałam lekkiego działania na te właśnie naczynka oraz oczywiście działania przeciwzmarszczkowego. Serum umieszczono w tubce 40 ml. Opakowanie zakończone jest małym dzióbkiem co ułatwia dozowanie produktu. 

Serum używam na noc pod krem na twarz i na szyję. Produkt ma białe zabarwienie, bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze klejącej warstwy. Szczerze powiedziawszy to nie zauważyłam działania na naczynka. Z drugiej strony też się nie powiększyły, ot są jakie były. Choć nie powiem w składzie jest ekstrakt z kasztanowca (pozytywne działanie tej roślinki zostało wiele razy udokumentowane i bardzo lubię ten składnik w kosmetykach). 

Myślę, że lekkie napięcie, które daje mi to serum to właśnie działanie przeciwzmarszczkowe. Ogólnie serum bardzo przyjemnie i komfortowo mi się używa. Jest po prostu bezproblemowe - szybko się wchłania, jest idealną bazą pod krem oraz makijaż (zdarza mi się że raz na jakiś czas użyję je na dzień). Na początku wyczuwam lekkie nawilżenie, które zamienia się w niewielkie, przyjemne napięcie skóry. Na skórze pozostawia delikatny film, który mam wrażenie chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi jeśli nie nałożymy dodatkowego kremu.

Najbardziej sprawdza mi się jednak to serum nakładane na szyję - nic się nie roluje, nie przykleja do poduszki. Po prostu bardzo przyjemny kosmetyk na tę część ciała. 

A Wy znacie tę serię ?

26 komentarzy:

  1. Tej serii nie znam, ale uwielbiam kremy Iwsotin, miałam już kilka różnych i za każdym razem byłam równie zadowolona :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam naczynka na nosie widoczne :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli bez szału. Na mnie ich produkty działają wcale lub słabo 😅

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś nie jestem przekonana do tej firmy.Ale to może dlatego, że jeszcze nie trafiłam na swój wariant ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Iwostin uwielbia moja mamuśka , ja w sumie nie miałam nic od nich ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda że nie pomógł ale plusy też znalazłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam z tej serii kremy na dzień i na noc, były okej, ale bez szału, a mam mocno naczynkową cerę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w zapasach krem z tej serii ale jakoś wcale mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naczynka u mnie piękne, myślę, że kupię i sprawdzę, czy będą efekty. Dobrze by było, gdyby chociaż nowe nie wyskoczyły :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej serii, bardzo mnie zachęciłaś do tego serum :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Naczynek nie mam ale produkt ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja z Iwostin nie miałam nic, ale moja siostra w Polsce zawsze robiła zapasy tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ważne, że totalnie nie jest pozbawiony plusów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej serii kosmetyków i szczerze mówiąc nie spotkałam się z żadnym który poprawił by wygląd moich popękanych naczyniek

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja dzięki Bogu nie zmagam się z naczynkami, a do kosmetyków Iwostin jakoś nigdy mi nie po drodze :)

    www.bliskolasu.com.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapamiętam sobie ten produkt :) Świetny wpis

    OdpowiedzUsuń
  17. Serum wydaje się być bardzo fajne!

    OdpowiedzUsuń
  18. nie znam, dawno nie kupowałam nic tej marki...

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że nie poprawia stanu skóry naczyniowej. Miałam kiedyś krem do twarzy z tej serii i też niestety nie poprawiał stanu skóry naczyniowej. Obawiam się, że ta seria nie należy do najlepszych pod względem skuteczności.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl